Młodzieżowe MŚ w Kielcach: Alexas Kubicka w ćwierćfinale, Sebastian Kusz w 1/8 finału

Po znakomitej i pełnej dramaturgii walce Alexas Kubicka (51 kg) awansowała do ćwierćfinału Młodzieżowych Mistrzostw Świata w Kielcach. Urodzona w Kanadzie reprezentantka Polski pokonała w piątkowe popołudnie Feruzę Kazakovą z Uzbekistanu 3:2. W bardzo dobrej formie jest także Sebastian Kusz (81 kg).

Po zwycięstwie z Hiszpanką Gisselly Salcedo, dzisiaj Mistrzyni Europy Alexas Kubicka stoczyła bardzo ciężki pojedynek z Feruzą Kazakovą, a jego stawką była najlepsza „8” MMŚ w Hali Legionów.
 
Pierwsza runda dla Polki 3:2, ale z kolei druga dla przeciwniczki. W tej sytuacji Alexas Kubicka wygrywała u jednego sędziego 20-18, a u czterech pozostałych był remis. W tej sytuacji decydowało ostatnie starcie. Nasza pięściarka znów była minimalnie lepsza i ostatecznie zwyciężyła 3:2.
 
O medal powalczy z reprezentantką Indii Babyrojisaną Chanu Naorem, która pokonała przez RSC w połowie 2 rundy Estonkę Dianę Gorisnają. Walka ćwierćfinałowa w poniedziałek, 19 kwietnia. – Alexas już walczyła z dwiema innymi dziewczynami z Indii i pokonała je w Polsce oraz Irlandii. Ale z Chanu Naorem jeszcze nie boksowała – mówił tata Alexas, Dereck Kubicki.
 
Mający świetne warunki fizyczne (191 cm) Sebastian Kusz (Ziętek Team Kalisz) wygrał w 1/16 finału kategorii półciężkiej z Izraelczykiem Olegiem Bercovichem 5:0 (29-27, 30-27, 30-27, 30-27, 30-27).
 
Od początku polski bokser wykorzystywał długie ręce. Pierwszą rundę wygrał 4:1, a w kolejnej jeszcze podkręcił tempo, a jego ciosy były coraz bardziej efektowne. Jeden z sędziów przyznał 10-8 dla niespełna 18-letniego zawodnika. Na początku trzeciej rundy Izraelczyk próbował rzucić się do odrabiania strat, ale jego zapędy szybko ostudził Polak, który zasłużenie triumfował w swoim pierwszym występie w Kielcach.
 
W niedzielę, 18 kwietnia Sebastian Kusz zmierzy się w 1/8 finału z Ukraińcem Denysem Salabai.
 
Niestety Jakub Domurad (Garda Bełchatów) mimo ambitnej postawy przegrał z Kubańczykiem Fernando Lopezem Arzolą 0:5 (28-29, 27-30, 27-30, 27-30, 27-30) w 1/8 finału kat. +91 kg. Dysponującym bardzo silnym uderzeniem Polak starał się wykorzystać ten atut, ale za rywala miał bardzo dobrego Arzolę, który będzie kandydatem do złotego medalu. W następnej rundzie powalczy o półfinał z Chorwatem Josipem Coriciem.
 

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.